Ewangelia Marka 6:9-18 Uwspółcześniona Biblia Gdańska (PUBG)

9. Lecz żeby założyli sandały i nie wkładali dwóch szat.

10. Potem mówił do nich: Gdziekolwiek wejdziecie do jakiegoś domu, zostańcie tam, dopóki stamtąd nie odejdziecie.

11. A jeśli was ktoś nie przyjmie i nie usłucha, wyszedłszy stamtąd, strząśnijcie pył z waszych nóg na świadectwo przeciwko nim. Zaprawdę powiadam wam: Lżej będzie Sodomie i Gomorze w dzień sądu niż temu miastu.

12. Wtedy wyszli i głosili, że ludzie powinni pokutować.

13. I wypędzali wiele demonów, i wielu chorych namaszczali olejkiem, i uzdrawiali.

14. I usłyszał o nim król Herod (bo jego imię się rozsławiło), i powiedział: Jan Chrzciciel zmartwychwstał, dlatego cuda dokonują się przez niego.

15. A inni mówili: To Eliasz; jeszcze inni mówili: To prorok albo ktoś jak jeden z proroków.

16. Gdy Herod o tym usłyszał, powiedział: To Jan, którego ściąłem. On zmartwychwstał.

17. Sam Herod bowiem kazał schwytać Jana i wtrącić go do więzienia z powodu Herodiady, żony swego brata Filipa, gdyż pojął ją za żonę.

18. Bo Jan mówił Herodowi: Nie wolno ci mieć żony swego brata.

Ewangelia Marka 6