Ewangelia Marka 6:35-45 Uwspółcześniona Biblia Gdańska (PUBG)

35. A gdy było już późno, jego uczniowie podeszli do niego i powiedzieli: Miejsce to jest puste, a pora już późna.

36. Odpraw ich, aby poszli do okolicznych osad i wsi i kupili sobie chleba, bo nie mają co jeść.

37. Lecz on im odpowiedział: Wy dajcie im jeść. Zapytali go więc: Czy mamy pójść i za dwieście groszy kupić chleba, i dać im jeść?

38. A on im powiedział: Ile macie chleba? Idźcie i zobaczcie. A oni, dowiedziawszy się, powiedzieli: Pięć i dwie ryby.

39. Wtedy kazał im posadzić wszystkich w grupach na zielonej trawie.

40. I usiedli w grupach, po stu i po pięćdziesięciu.

41. A wziąwszy te pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo i pobłogosławił. I połamał te chleby i dawał swoim uczniom, aby kładli przed nimi. Także te dwie ryby rozdzielił między wszystkich.

42. I jedli wszyscy do syta.

43. I zebrali dwanaście pełnych koszy kawałków i resztek z ryb.

44. A tych, którzy jedli chleby, było około pięciu tysięcy mężczyzn.

45. I zaraz przymusił swoich uczniów, aby wsiedli do łodzi i popłynęli przed nim na drugi brzeg w kierunku Betsaidy, a on tymczasem odprawi ludzi.

Ewangelia Marka 6