Ewangelia Marka 5:23-36 Uwspółcześniona Biblia Gdańska (PUBG)

23. I prosił go usilnie: Moja córeczka umiera. Przyjdź, połóż na nią ręce, aby została uzdrowiona, a będzie żyła.

24. I poszedł z nim. Szło zaś za nim mnóstwo ludzi, którzy na niego napierali.

25. Wtedy pewna kobieta, która od dwunastu lat cierpiała na upływ krwi;

26. I wiele wycierpiała od licznych lekarzy, i wydała wszystko, co miała, a nic jej nie pomogło, przeciwnie, pogarszało jej się;

27. Usłyszawszy o Jezusie, podeszła w tłumie od tyłu i dotknęła jego szaty.

28. Mówiła bowiem: Jeśli dotknę choćby jego szaty, będę zdrowa.

29. I natychmiast ustał jej upływ krwi, i poczuła w ciele, że została uzdrowiona ze swojej choroby.

30. A Jezus od razu poznał, że wyszła z niego moc, odwrócił się do tłumu i zapytał: Kto dotknął moich szat?

31. Odpowiedzieli mu jego uczniowie: Widzisz, że tłum na ciebie napiera, a pytasz: Kto mnie dotknął?

32. I spojrzał wokoło, aby zobaczyć tę, która to uczyniła.

33. Wtedy kobieta ze strachem i z drżeniem, wiedząc, co się z nią stało, podeszła, upadła przed nim i wyznała mu całą prawdę.

34. A on powiedział do niej: Córko, twoja wiara cię uzdrowiła, idź w pokoju i bądź uzdrowiona ze swojej choroby.

35. A gdy jeszcze mówił, przyszli ludzie od przełożonego synagogi i powiedzieli: Twoja córka umarła. Czemu jeszcze trudzisz Nauczyciela?

36. Ale Jezus, gdy tylko usłyszał, co mówili, powiedział do przełożonego synagogi: Nie bój się, tylko wierz!

Ewangelia Marka 5