Ewangelia Łukasza 10:28-38 Uwspółcześniona Biblia Gdańska (PUBG)

28. I powiedział mu: Dobrze odpowiedziałeś. Czyń to, a będziesz żył.

29. On zaś, chcąc się usprawiedliwić, powiedział do Jezusa: A kto jest moim bliźnim?

30. Lecz Jezus odpowiedział: Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce bandytów, którzy go obrabowali, poranili i odeszli, zostawiając na pół umarłego.

31. A przypadkiem szedł tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i ominął.

32. Podobnie i lewita, gdy dotarł na to miejsce, podszedł, zobaczył go i ominął.

33. Lecz pewien Samarytanin, będąc w podróży, zbliżył się do niego. A gdy go zobaczył, ulitował się nad nim.

34. A podszedłszy, opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje zwierzę, zawiózł do gospody i opiekował się nim.

35. A nazajutrz, odjeżdżając, wyjął dwa grosze, dał gospodarzowi i powiedział: Opiekuj się nim, a wszystko, co wydasz ponad to, oddam ci, gdy wrócę.

36. Który z tych trzech, twoim zdaniem, był bliźnim tego, który wpadł w ręce bandytów?

37. A on odpowiedział: Ten, który okazał mu miłosierdzie. Wtedy Jezus mu powiedział: Idź i ty czyń podobnie.

38. A gdy szli, wszedł do jednej wsi. Tam pewna kobieta, imieniem Marta, przyjęła go do swego domu.

Ewangelia Łukasza 10