Mateusza 26:31-43 Słowo Życia (PSZ)

31. – Jeszcze tej nocy wszyscy Mnie opuścicie. Stanie się tak, jak Bóg zapowiedział ustami proroków:„Uderzę pasterzai rozproszą się owce jego stada”.

32. Lecz gdy znów powrócę do życia, udam się do Galilei i tam się z wami spotkam.

33. – Ja nigdy Cię nie opuszczę! – zapewniał Piotr. – Nawet jeśli inni odejdą od Ciebie!

34. – Zapewniam cię, że jeszcze tej nocy, zanim o świcie zapieje kogut, trzy razy zaprzeczysz, że Mnie znasz – odpowiedział Jezus.

35. – Nigdy! – zaprotestował Piotr. – Nie wyprę się Ciebie, nawet gdybym miał iść z Tobą na śmierć!Pozostali również przysięgali wierność Jezusowi.

36. Następnie wszyscy razem udali się do ogrodu Getsemane. Gdy dotarli na miejsce, Jezus rzekł:– Usiądźcie tutaj, a ja pójdę tam się modlić.

37. Zabrał ze sobą tylko Piotra oraz synów Zebedeusza – Jakuba i Jana. I ogarnął Go smutek oraz głęboki niepokój.

38. – Moją duszę ogarnął śmiertelny smutek – powiedział. – Zostańcie ze Mną i czuwajcie.

39. Odszedł na bok, padł na twarz i modlił się:– Ojcze mój, jeśli to możliwe, oddal ode Mnie ten „kielich cierpienia”. Jednak to Twoja wola niech się stanie, a nie to, czego ja chcę.

40. Wrócił do trzech uczniów i zastał ich śpiących. Wtedy powiedział do Piotra:– Nie daliście rady czuwać ze Mną nawet przez godzinę?

41. Uważajcie i módlcie się, abyście nie poddali się pokusie! Duch jest gorliwy, ale ciało słabe.

42. Ponownie odszedł i modlił się:– Ojcze mój, jeśli nie może Mnie ominąć ten „kielich”, to niech się stanie Twoja wola.

43. Lecz uczniowie byli tak bardzo zmęczeni, że gdy do nich wrócił, znowu spali.

Mateusza 26