Mateusza 19:6-21 Słowo Życia (PSZ)

6. Nie są więc już dwojgiem ludzi, lecz jednym ciałem! Niech człowiek nie rozdziela tego, co złączył sam Bóg!

7. – Dlaczego więc Mojżesz nakazał wręczyć żonie dokument rozwodowy i odprawić ją? – kontynuowali.

8. – Mojżesz pozwolił wam na rozwód tylko z powodu waszych zatwardziałych serc – odparł Jezus. – Ale nie taki był Boży zamiar.

9. Dlatego mówię wam: Jeśli ktoś rozwodzi się żoną (z wyjątkiem przypadku rozwiązłości seksualnej) i poślubia inną kobietę, dopuszcza się grzechu niewierności małżeńskiej.

10. Na to uczniowie rzekli do Jezusa:– Jeśli sprawa wygląda aż tak poważnie, to nie warto się żenić!

11. – Nie wszyscy mogą pozostać samotni – rzekł Jezus – tylko ci, którzy mają taki dar.

12. Niektórzy są samotni, bo od urodzenia są niezdolni do małżeństwa. Inni pozostają samotni, bo ludzie uczynili ich niezdolnymi do tego. A jeszcze inni decydują się żyć samotnie ze względu na królestwo niebieskie. Kto może, niech stara się to pojąć.

13. Przyprowadzano też do Jezusa dzieci, aby je pobłogosławił i modlił się o nie. Uczniowie jednak odsuwali je, nie chcąc, aby Mu przeszkadzały.

14. Ale Jezus powiedział:– Nie zabraniajcie dzieciom przychodzić do Mnie, gdyż do takich jak one należy królestwo niebieskie.

15. Powiedziawszy to, pobłogosławił je i ruszył dalej.

16. Pewnego dnia podszedł do Jezusa jakiś człowiek i zapytał:– Nauczycielu, co dobrego mam uczynić, aby otrzymać życie wieczne?

17. – Dlaczego pytasz Mnie o dobro? Naprawdę dobry jest tylko Bóg. Jeśli chcesz otrzymać życie wieczne, wypełniaj Jego przykazania.

18. – Ale które? – zapytał rozmówca.– „Nie zabijaj, bądź wierny w małżeństwie, nie kradnij, nie składaj fałszywych zeznań,

19. szanuj rodziców!” oraz „Kochaj innych ludzi jak samego siebie!” – odrzekł Jezus.

20. – Nigdy nie przekroczyłem żadnego z nich – odparł młody człowiek. – Czego jeszcze mi brakuje?

21. – Jeśli chcesz być doskonały – rzekł Jezus – idź, sprzedaj swój majątek, a pieniądze rozdaj biednym. To zapewni ci skarb w niebie. Potem wróć i chodź ze Mną.

Mateusza 19