Marka 6:24-28 Słowo Życia (PSZ)

24. Dziewczyna poszła poradzić się matki, a ta jej szepnęła:– Proś o głowę Jana Chrzciciela.

25. Wtedy przybiegła do króla ze słowami:– Chcę mieć zaraz na tacy głowę Jana Chrzciciela!

26. Mimo że król nie chciał tego, to jednak nie miał odwagi złamać przysięgi danej w obecności gości.

27. Posłał więc strażnika, aby ściął Janowi głowę i przyniósł ją. Żołnierz dokonał egzekucji Jana w więzieniu,

28. przyniósł jego głowę na tacy i podał dziewczynie, a ta zaniosła ją matce.

Marka 6