Marka 4:33-41 Słowo Życia (PSZ)

33. Takimi przypowieściami posługiwał się Jezus, by w jak najbardziej przystępny sposób przekazać ludziom Bożą naukę i by byli w stanie ją pojąć.

34. Nauczając ludzi publicznie, używał wyłącznie przypowieści, lecz później, gdy był sam z uczniami, wszystko im wyjaśniał.

35. Gdy zapadł wieczór, Jezus zwrócił się do uczniów:– Przepłyńmy na drugi brzeg jeziora.

36. I natychmiast wyruszyli, pozostawiając tłum na brzegu, a Jego – tak jak był – zabrali do łodzi. Także kilka innych łodzi popłynęło za nimi.

37. Niebawem zerwała się straszliwa burza. Wysokie fale zalewały łódź, tak że zaczęła tonąć.

38. Jezus tymczasem spał w tylnej części łodzi. Zrozpaczeni uczniowie obudzili Go krzycząc:– Mistrzu! Czy nie obchodzi Cię to, że zaraz utoniemy?

39. On wstał, wstrzymał wiatr, a morzu rozkazał:– Ucisz się!Wiatr natychmiast ustał i zaległa głęboka cisza.

40. – Dlaczego się tak boicie? – zapytał uczniów. – Czy jeszcze nie macie wiary?

41. – Kim On jest – zastanawiali się, przejęci lękiem – że nawet wiatr i jezioro są Mu posłuszne?

Marka 4