Marka 3:7-20 Słowo Życia (PSZ)

7. Tymczasem Jezus wraz z uczniami udał się nad jezioro. Podążały za nimi ogromne tłumy z Galilei, Judei,

8. Jerozolimy, Idumei, z krainy za Jordanem, a nawet z Tyru i Sydonu. Wieść o Jego cudach rozeszła się bowiem bardzo daleko i zewsząd schodzili się ludzie, aby zobaczyć Go na własne oczy.

9. Jezus polecił więc uczniom, by przygotowali łódź, z której mógłby przemawiać, gdyby tłum mocno na Niego napierał.

10. Tego dnia miało miejsce wiele uzdrowień i ogromna liczba chorych tłoczyła się wokół Niego, pragnąc Go przynajmniej dotknąć.

11. Na widok Jezusa, ludzie opanowani przez złe duchy padali przed Nim na twarz, krzycząc:– Jesteś Synem Bożym!

12. Lecz On surowo zabraniał im to mówić.

13. Potem wszedł na górę i przywołał do siebie tych, których wybrał.

14. A gdy przyszli, wyznaczył spośród nich dwunastu uczniów, którzy mieli Mu zawsze towarzyszyć oraz głosić Jego naukę

15. i uwalniać ludzi od demonów.

16. Oto ich imiona: Szymon, któremu Jezus nadał imię Piotr,

17. Jakub i Jan – synowie Zebedeusza, nazwani przez Jezusa Synami Gromu,

18. Andrzej, Filip, Bartłomiej, Mateusz, Tomasz, Jakub – syn Alfeusza, Tadeusz, Szymon Gorliwy

19. i Judasz z Kariotu – ten, który później wydał Jezusa.

20. Gdy zaś powrócił z nimi do domu, w którym udzielono Mu gościny, znów zaczęły nadchodzić tłumy. I wkrótce było tylu ludzi, że Jezus z uczniami nie mieli nawet czasu, by cokolwiek zjeść.

Marka 3