Marka 15:3-19 Słowo Życia (PSZ)

3. A ponieważ, obecni tam, najwyżsi kapłani ciągle wysuwali przeciwko Niemu wiele zarzutów,

4. Piłat zapytał Go:– Czemu nic nie mówisz? Czy nie słyszysz tych wszystkich oskarżeń?

5. Lecz, ku jego wielkiemu zdziwieniu, Jezus nie odezwał się już ani słowem.

6. A był zwyczaj, że raz w roku, na święto Paschy, Piłat uwalniał na prośbę ludu jednego żydowskiego więźnia.

7. W tym czasie przebywał właśnie w więzieniu Barabasz, skazany wraz z innymi za morderstwo popełnione podczas rozruchów.

8. Gdy więc, jak co roku, przed rezydencją Piłata, zebrali się ludzie proszący o uwolnienie więźnia, gubernator zapytał ich:

9. – Czy chcecie, abym uwolnił Króla Żydów?

10. Zorientował się bowiem, że to najwyżsi kapłani z nienawiści uknuli ten spisek przeciwko Jezusowi.

11. Kapłani jednak podburzyli tłum i ten, zamiast o Jezusa, prosił o uwolnienie Barabasza.

12. – Co mam zatem zrobić z Królem Żydów? – kontynuował Piłat.

13. – Ukrzyżuj go! – zawołali w odpowiedzi.

14. – Ale dlaczego? – dopytywał Piłat. – Jakie przestępstwo popełnił?Oni jednak nie słuchali go i coraz głośniej wołali:– Ukrzyżuj go!!!

15. Chcąc więc zadowolić tłum, Piłat uwolnił Barabasza. Jezusa natomiast kazał ubiczować i skazał na śmierć przez ukrzyżowanie.

16. Żołnierze wyprowadzili Go na dziedziniec i zwołali cały oddział.

17. Ubrali Go w purpurowy płaszcz i włożyli na Jego głowę koronę uplecioną z długich, ostrych cierni.

18. Potem, niby to oddając Mu honory, wykrzykiwali:– Niech żyje Król Żydów!

19. I bili Go po głowie trzcinowym kijem, pluli na Niego i drwiąc podali na kolana, aby oddać Mu pokłon.

Marka 15