Marka 14:44-48 Słowo Życia (PSZ)

44. Ten zdrajca tak się z nimi umówił: „Łapcie i aresztujcie tego, którego pocałuję na powitanie”.

45. Gdy się więc tylko zbliżyli, Judasz podszedł do Jezusa.– Mistrzu! – rzekł i przywitał Go pocałunkiem.

46. Wówczas pozostali rzucili się na Niego i złapali Go.

47. Wtedy jeden z uczniów wyjął miecz, zamachnął się i odciął ucho słudze najwyższego kapłana.

48. – Czy jestem jakimś groźnym przestępcą, że przyszliście po Mnie aż tak uzbrojeni? – zapytał Jezus.

Marka 14