Marka 14:2-10 Słowo Życia (PSZ)

2. – Nie możemy jednak zrobić tego podczas święta – mówili – bo spowoduje to rozruchy.

3. Jezus tymczasem zatrzymał się w Betanii, w domu Szymona Trędowatego. W czasie kolacji weszła tam pewna kobieta z butelką bardzo drogiego, wonnego olejku. Stłukła szyjkę i wylała olejek na głowę Jezusa.

6. – Dajcie jej spokój – powiedział Jezus. – Dlaczego ją krytykujecie? Przecież spełniła dobry uczynek!

7. Biedni zawsze będą wśród was i będziecie mogli im pomagać, kiedy tylko zechcecie, ale Mnie już wkrótce zabraknie.

8. Ona dała to, co miała. Namaszczając tym olejkiem, przygotowała Mnie na pogrzeb.

9. Zapewniam was: Gdziekolwiek na świecie będzie głoszona dobra nowina, wszędzie będzie się mówić o tym, co zrobiła, i będą pamiętać o niej.

10. Wtedy Judasz z Kariotu, jeden z Dwunastu, wyszedł i udał się do najwyższych kapłanów, aby im zaproponować, że wyda Jezusa.

Marka 14