Marka 11:17-26 Słowo Życia (PSZ)

17. Powiedział do nich:– Pismo mówi:„Moja świątynia ma być domem modlitwydla wszystkich narodów,a wy zrobiliście z niej kryjówkę złodziei”.

18. Gdy najwyżsi kapłani i inni przywódcy religijni dowiedzieli się o tym, poczuli się zagrożeni. Usiłowali więc znaleźć sposób, aby się pozbyć Jezusa. Byli jednak bardzo ostrożni, ponieważ bali się rozruchów. Tłumy bowiem były zachwycone Jego nauką.

19. Tak jak poprzednio, również i tego wieczoru Jezus wraz z uczniami opuścił miasto.

20. Następnego dnia rano, gdy przechodzili obok tego samego drzewa figowego, spostrzegli, że uschło aż od korzeni.

21. Wtedy Piotr, przypomniał sobie, co poprzedniego dnia Jezus powiedział do drzewa, i krzyknął:– Nauczycielu, patrz! Drzewo, które przekląłeś, uschło!

22. – Jeśli będziecie mieć wiarę w Boga – odpowiedział Jezus

23. – rozkażecie tej oto górze: „Unieś się i rzuć w morze!” – a uczyni to. Wasza wiara musi być jednak prawdziwa, pozbawiona zwątpień.

24. Pamiętajcie: Jeśli prosicie o coś w modlitwie, wierzcie, że już to otrzymaliście, a wasza prośba zostanie spełniona.

25. Lecz zanim będziecie się modlić, przebaczcie najpierw winy innym ludziom, aby wasz Ojciec w niebie i wam przebaczył grzechy.

26. Bo jeśli wy nie darujecie innym, również Ojciec w niebie nie przebaczy wam waszych win.

Marka 11