Marka 1:31-43 Słowo Życia (PSZ)

31. On podszedł do chorej, wziął ją za rękę i pomógł jej się podnieść. Temperatura natychmiast spadła, a teściowa wstała i przygotowała im posiłek.

32. Wieczorem, już po zachodzie słońca, przyprowadzono do Jezusa wielu chorych i zniewolonych przez demony.

33. Przed bramą zaś zgromadził się ogromny tłum mieszkańców, ciekawych nadchodzących wydarzeń.

34. Jezus uzdrowił wielu chorych i wielu demonom rozkazał opuścić swe ofiary. A ponieważ demony wiedziały, kim On jest, zabronił im cokolwiek mówić.

35. Następnego dnia wstał jeszcze przed świtem i udał się na pustynię, aby się modlić.

36. Po jakimś czasie odnalazł Go Szymon i pozostali uczniowie.

37. – Wszyscy o Ciebie pytają – mówili.

38. – Musimy odwiedzić także inne miasta, aby i tam nauczać! – odpowiedział Jezus. – Po to przecież przyszedłem.

39. Przemierzał więc całą krainę galilejską, przemawiając w synagogach oraz uwalniając wielu ludzi od demonów.

40. Pewnego razu podszedł do Niego trędowaty i na kolanach błagał o uzdrowienie:– Jeśli tylko zechcesz, możesz mnie uzdrowić – prosił.

41. Jezus, ogarnięty współczuciem, dotknął go i rzekł:– Chcę. Bądź uzdrowiony!

42. Trąd natychmiast zniknął i w jednej chwili człowiek ten odzyskał zdrowie.

43. Jezus zaraz go odprawił, surowo przykazując mu:

Marka 1