Łukasza 24:33-50 Słowo Życia (PSZ)

33. Jeszcze tej samej godziny wyruszyli z powrotem do Jerozolimy. Tam spotkali zebranych jedenastu apostołów i pozostałych uczniów,

34. którzy potwierdzili, że Jezus rzeczywiście zmartwychwstał i że ukazał się Piotrowi.

35. Wówczas ci dwaj opowiedzieli im o swoim spotkaniu z Jezusem i o tym, jak rozpoznali Go podczas łamania chleba.

36. Gdy jeszcze mówili, sam Jezus nagle stanął pośród nich i powiedział:– Pokój wam!

37. Wszyscy się bardzo przestraszyli, sądząc, że widzą ducha.

38. – Czemu jesteście tacy przerażeni? – zapytał. – Dlaczego wątpicie, że to jestem Ja?

39. Zobaczcie rany na moich rękach i nogach! Przecież to Ja, we własnej osobie! Dotknijcie Mnie, a przekonacie się, że nie jestem duchem. Duch przecież nie ma ciała ani kości, a Ja mam!

40. Mówiąc to, pokazał im swoje ręce i nogi.

41. Uczniowie byli tak szczęśliwi i zdziwieni, że aż nie mogli uwierzyć w to, co widzieli. Wtedy Jezus zapytał ich:– Czy macie tu coś do jedzenia?

42. Podali Mu więc kawałek pieczonej ryby,

43. a On zjadł ją na ich oczach.

44. Następnie powiedział do uczniów:– Gdy jeszcze przed ukrzyżowaniem byłem z wami, mówiłem, że musi się spełnić to, co jest o Mnie napisane w Prawie Mojżesza, pismach proroków i w Psalmach.

45. Wtedy rozjaśnił ich umysły, by to wszystko zrozumieli.

46. I dodał:– Napisane jest, że Mesjasz będzie cierpiał, że umrze i trzeciego dnia powstanie z martwych.

47. Wszystkie narody, począwszy od Jerozolimy, będą w Jego imieniu wzywane do opamiętania i przyjęcia odpuszczenia grzechów.

48. Wy jesteście świadkami spełnienia się tych proroctw.

49. Już niedługo ześlę wam to, co obiecał mój Ojciec. Na razie pozostańcie tu, w mieście, aż napełni was moc z nieba.

50. Potem wyprowadził uczniów z miasta w stronę Betanii. Wzniósł ręce i pobłogosławił ich.

Łukasza 24