Łukasza 22:40-48 Słowo Życia (PSZ)

40. Gdy tam dotarli, powiedział im:– Módlcie się, abyście się nie poddali pokusie!

41. Potem oddalił się na pewną odległość, ukląkł i tak się modlił:

42. – Ojcze! Jeśli chcesz, oddal ode Mnie ten „kielich cierpienia”. Jednak to Twoja wola niech się stanie, a nie to, czego Ja chcę.

43. W tym momencie zstąpił z nieba anioł, by podnieść Go na duchu.

44. Przeżywając ogromną udrękę, Jezus tak gorliwie się modlił, że Jego pot kapał na ziemię jak wielkie krople krwi.

45. W końcu podniósł się, wrócił do uczniów i zastał ich śpiących, byli bowiem bardzo przygnębieni.

46. – Dlaczego śpicie?! – zapytał. – Wstańcie i módlcie się, abyście się nie poddali pokusie!

47. Ledwie skończył mówić, nadeszła zgraja ludzi prowadzona przez Judasza, jednego z Dwunastu. Ten zbliżył się do Jezusa i przywitał Go pocałunkiem.

48. – Judaszu, pocałunkiem zdradzasz Mnie, Syna Człowieczego? – zapytał Jezus.

Łukasza 22