Łukasza 22:4-18 Słowo Życia (PSZ)

4. Udał się on do najwyższych kapłanów i dowódców straży świątynnej, aby omówić najdogodniejszy sposób wydania im Jezusa.

5. Ucieszeni tą propozycją, kapłani obiecali mu nagrodę.

6. Judasz zgodził się na taki układ i czekał już tylko na sprzyjającą okazję, aby wydać Jezusa w chwili, gdy nie będzie wokół Niego tłumu ludzi.

7. Gdy nadszedł pierwszy dzień Paschy, w którym zgodnie ze zwyczajem zabijano i spożywano baranka,

8. Jezus wysłał Piotra i Jana mówiąc:– Idźcie przygotować dla nas kolację paschalną.

9. – Gdzie to mamy zrobić? – zapytali.

10. – Gdy tylko wejdziecie do miasta – odrzekł Jezus – spotkacie mężczyznę z dzbanem wody. Pójdźcie za nim do domu, do którego się uda,

11. i powiedzcie właścicielowi: „Nasz Nauczyciel prosi, abyśmy obejrzeli pokój przygotowany dla nas na świąteczną kolację”.

12. Wtedy zaprowadzi was na górę, do dużego, wysprzątanego pomieszczenia. Tam przygotujcie posiłek.

13. Poszli więc i zastali wszystko tak, jak powiedział Jezus. I zajęli się przygotowaniem kolacji.

14. Gdy nadszedł czas, Jezus zajął miejsce przy stole. Przyszli również apostołowie.

15. Wtedy rzekł:– Tak bardzo pragnąłem spożyć z wami tę kolację paschalną, zanim będę cierpiał.

16. Wiedzcie, że nie będę jej już spożywał aż do czasu, gdy odbędzie się w królestwie Bożym.

17. Następnie wziął kielich z winem, podziękował za nie Bogu i rzekł:– Podajcie sobie ten kielich i pijcie.

18. Nie będę bowiem więcej pił tego wina, aż do czasu, gdy nadejdzie królestwo Boże.

Łukasza 22