3. „Straciłem taką posadę! Co ja teraz zrobię?” – myślał zarządca. „Nie mam siły do pracy fizycznej, a nie będę przecież żebrać …
4. Już wiem, co zrobić, aby niektórzy ludzie pomogli mi i przyjęli mnie do swojego domu, gdy stąd odejdę!”.
5. Wezwał wszystkich dłużników swojego pracodawcy. „Ile jesteś winien?” – zapytał pierwszego.
6. „Sto beczek oliwy” – odparł tamten. „Weź więc zobowiązanie” – rzekł zarządca – „i napisz: Winien pięćdziesiąt beczek – resztę umorzono”.
7. „A ty, ile jesteś winien?” – zapytał następnego dłużnika. „Dziesięć ton pszenicy” – odpowiedział. „Weź swoje zobowiązanie i napisz: Winien osiem ton – resztę umorzono”.