Łukasza 12:41-49 Słowo Życia (PSZ)

41. – Panie – zapytał Piotr – czy tę opowieść kierujesz tylko do nas, czy do wszystkich?

42. – A kim jest ten wierny i mądry sługa – powiedział Jezus – któremu Pan powierzył opiekę nad innymi swoimi sługami, aby dbał o nich w czasie jego nieobecności?

43. Nagrodzi go, gdy po powrocie zobaczy dobrze wykonaną pracę.

44. Z pewnością da mu w zarządzanie cały swój majątek.

45. Gdyby jednak ten sługa pomyślał sobie: „Nieprędko wróci właściciel, nie muszę się więc go obawiać” i zaczął znęcać się nad powierzonymi sobie ludźmi, zabawiać się i upijać,

46. to jego pan powróci w najmniej oczekiwanej chwili. Surowo się z nim wtedy rozprawi i osądzi go wraz z innymi niewiernymi.

47. Sługę, który znał wymagania właściciela, a nie wykonał ich, spotka większa kara.

48. Natomiast tego, który ich nie poznał, a też uczynił coś nagannego, spotka mniejsza kara. Im więcej się komuś powierza, tym więcej się od niego wymaga.

49. – Przyszedłem – mówił dalej Jezus – wzniecić na ziemi ogień i bardzo bym chciał, aby on już zapłonął.

Łukasza 12