Jana 9:23-35 Słowo Życia (PSZ)

23. Właśnie dlatego rodzice powiedzieli: „Jest dorosły, niech mówi sam za siebie”.

24. Po raz drugi wezwali więc uzdrowionego i nakazali mu:– Przysięgnij na samego Boga i powiedz prawdę. My wiemy, że ten, który cię uzdrowił, jest grzesznikiem.

25. – Nie wiem, czy jest grzesznikiem – odpowiedział uzdrowiony. – Wiem tylko tyle: byłem niewidomy, a teraz widzę.

26. – Co on zrobił? Jak cię uzdrowił? – pytali.

27. – Już wam o tym mówiłem – odpowiedział – ale mnie nie słuchaliście. Dlaczego znowu o to pytacie? Może też chcecie zostać jego uczniami?

28. – Sam sobie bądź jego uczniem – odpowiedzieli zdenerwowani. – My jesteśmy uczniami Mojżesza.

29. Wiemy, że do Mojżesza przemawiał Bóg. A o tym człowieku nic nie wiemy.

30. – To naprawdę dziwne – rzekł uzdrowiony – że nie wiecie, kim jest człowiek, który przywrócił mi wzrok.

31. Wiadomo przecież, że Bóg nie wysłuchuje grzeszników – ale wysłuchuje tych, którzy są pobożni i wypełniają Jego wolę.

32. Od wieków nie słyszano, żeby ktoś uzdrowił niewidomego od urodzenia.

33. Gdyby więc ten człowiek nie był posłany przez Boga, nic by nie mógł zrobić!

34. – Ty grzeszniku! Od urodzenia tkwisz w grzechu, a chcesz nas pouczać?! – zawołali faryzeusze i wyrzucili go.

35. Jezus dowiedział się, że tak potraktowano uzdrowionego, więc odszukał go i zapytał:– Czy wierzysz Synowi Człowieczemu?

Jana 9