Jana 7:32-41 Słowo Życia (PSZ)

32. Faryzeusze dowiedzieli się, jakie nastroje panują wśród tłumów, i wspólnie z najwyższymi kapłanami wysłali strażników, aby aresztowali Jezusa.

33. On jednak powiedział im:– Jeszcze przez krótki czas będę z wami, a później wrócę do Tego, który Mnie do was posłał.

34. Będziecie Mnie szukać, ale nie znajdziecie. Tam, dokąd idę, wy nie możecie pójść.

35. – Dokąd on zamierza odejść, skoro mamy go nie znaleźć? – zastanawiali się między sobą. – Czyżby zamierzał udać się za granicę i nauczać pogan oraz naszych rodaków żyjących na emigracji?

36. Co ma na myśli, mówiąc: „Będziecie Mnie szukać, ale nie znajdziecie” i „Tam, gdzie się udaję, wy nie możecie pójść”?

37. W ostatnim, najważniejszym dniu święta Jezus zawołał do tłumów:– Jeśli ktoś jest spragniony, niech przyjdzie do Mnie i pije.

38. Jak mówi Pismo, jeśli ktoś uwierzy Mi, to z jego wnętrza wypłyną rzeki żywej wody.

39. Mówił tak o Duchu Świętym, którego mieli otrzymać wierzący Mu. Duch bowiem nie był jeszcze zesłany, ponieważ Jezus nie został jeszcze otoczony chwałą.

40. Słysząc te słowa, niektórzy z tłumu mówili:– To na pewno prorok.

41. – To jest Mesjasz! – twierdzili inni.– Jak to? Mesjasz z Galilei? – mówili jeszcze inni.

Jana 7