Jana 18:1-13 Słowo Życia (PSZ)

1. Potem Jezus udał się z uczniami do ogrodu, znajdującego się za potokiem Cedron.

2. Judasz, zdrajca, znał to miejsce, bo Jezus często odwiedzał je z uczniami.

3. Przyszedł więc tam wraz z rzymskim oddziałem oraz strażą, wysłaną przez najwyższych kapłanów i faryzeuszy. Uzbrojeni, nieśli pochodnie i latarnie.

4. Jezus wiedząc, co Go czeka, wyszedł im na spotkanie

5. i zapytał:– Kogo szukacie?– Jezusa z Nazaretu – powiedzieli.– JA JESTEM – odrzekł Jezus.W tłumie stał również Judasz – zdrajca.

6. A gdy Jezus powiedział: „JA JESTEM”, wszyscy cofnęli się i padli na ziemię.

7. – Kogo szukacie? – powtórzył Jezus.– Jezusa z Nazaretu – odpowiedzieli.

8. – Mówię wam, że to Ja – powiedział Jezus. – Skoro szukacie Mnie, pozwólcie reszcie odejść.

9. Powiedział to, aby wypełniła się zapowiedź proroka: „Nie utraciłem ani jednego z tych, których Mi dałeś”.

10. Wtedy Szymon Piotr wyjął miecz, zamachnął się i odciął prawe ucho słudze najwyższego kapłana, Malchusowi.

11. – Schowaj miecz – rzekł do niego Jezus. – Czyż nie mam pić z kielicha, który podaje Mi Ojciec?

12. Wtedy żołnierze, ich dowódca oraz strażnicy wysłani przez kapłanów złapali Jezusa, związali Go

13. i zaprowadzili najpierw do Annasza, który był teściem Kajfasza, sprawującego tego roku urząd najwyższego kapłana.

Jana 18