1. Gdy znaleźliśmy się na lądzie, dowiedzieliśmy się, że jesteśmy na Malcie.
2. Mieszkańcy wyspy byli niezwykle uprzejmi. Od razu rozpalili ognisko i zaopiekowali się nami, bo było zimno oraz padał deszcz.
3. Gdy Paweł nazbierał chrustu i dorzucił do ogniska, z powodu gorąca wypełzła spod gałęzi żmija i uczepiła się jego ręki.
4. Widząc to, wyspiarze mówili między sobą:– To musi być morderca, bo chociaż ocalał z morza, bogini sprawiedliwości i tak upomniała się o jego życie.
28-29. Wiedzcie więc, że Bóg skieruje to zbawienie do pogan, a oni chętnie je przyjmą.