Dzieje 25:16-23 Słowo Życia (PSZ)

16. Wyjaśniłem im oczywiście, że Rzymianie nie mają zwyczaju nikogo skazywać na śmierć, jeśli oskarżony nie stanie najpierw przed swoimi oskarżycielami i nie będzie miał prawa do obrony.

17. A gdy wszyscy tu przybyli, nie odraczałem sprawy. Zająłem miejsce w fotelu sędziowskim i poleciłem przyprowadzić więźnia.

18. Oskarżyciele nie postawili mu jednak żadnego z zarzutów, których się spodziewałem.

19. Oskarżali go tylko o kwestie natury religijnej, dotyczące jakiegoś zmarłego Jezusa, o którym Paweł twierdzi, że żyje.

20. Przyznam, że byłem bezradny wobec tych dociekań. Zaproponowałem więc Pawłowi, żeby poszedł do Jerozolimy i tam zeznawał.

21. On jednak odwołał się do cezara, dlatego poleciłem pilnować go aż do czasu odesłania do Rzymu.

22. – Chętnie posłuchałbym tego człowieka – powiedział Agryppa.– Dobrze. Jutro go usłyszysz – odrzekł Festus.

23. Następnego dnia król Agryppa wraz z Berenike uroczyście wkroczyli na salę rozpraw. Towarzyszyło im wiele dowódców i wybitnych osobistości miasta. Festus rozkazał wprowadzić Pawła.

Dzieje 25