Dzieje 2:6-17 Słowo Życia (PSZ)

6. Gdy usłyszeli hałas, tłumnie zbiegli się i stanęli oszołomieni. Każdy z nich słyszał bowiem, jak uczniowie mówią w ich własnym języku.

7. – Jak to możliwe? – dziwili się. – Przecież wszyscy ci ludzie pochodzą z Galilei?

8. Dlaczego więc słyszymy swój własny język, język kraju, w którym się urodziliśmy?

9. Partowie, Medowie i Elamici, mieszkańcy Mezopotamii, Judei, Kapadocji, Pontu, Azji,

10. Frygii, Pamfilii, Egiptu, mieszkańcy Libii z okolic Cyreny, przybysze z Rzymu (zarówno Żydzi, jak i poganie nawróceni na judaizm),

11. Kreteńczycy i Arabowie – wszyscy słyszymy, jak mówią w naszych ojczystych językach o wielkich dziełach Boga!

12. Oszołomieni i zdezorientowani pytali siebie nawzajem:– Co to może znaczyć?

13. – Upili się niedojrzałym winem – drwili jednak niektórzy.

14. Wtedy wystąpił Piotr z pozostałymi jedenastoma apostołami i zawołał do zebranych:– Posłuchajcie mnie uważnie mieszkańcy Jerozolimy i wszyscy przybysze!

15. Ci ludzie nie są pijani, jak niektórzy podejrzewają. Jest przecież dopiero dziewiąta rano!

16. To, co widzicie, zostało przed wiekami zapowiedziane przez proroka Joela:

17. „W ostatnich dniach – mówi Bóg– ześlę mojego Ducha na wielu ludzi:wasi synowie i córki będą prorokować,młodzieńcy będą mieć widzenia, a starcy – sny.

Dzieje 2