Dzieje 16:7-13 Słowo Życia (PSZ)

7. Szli wzdłuż granicy Myzji i chcieli skierować się do prowincji zwanej Bitynią, lecz Duch Jezusa znowu na to nie pozwolił.

8. Poszli więc przez Myzję do Troady.

9. W nocy Paweł miał widzenie. Ujrzał Macedończyka, który stał i błagał: „Przybądź do Macedonii i pomóż nam!”.

10. To sprawiło, że postanowiliśmy udać się do Macedonii. Uznaliśmy bowiem, że to sam Bóg posyła nas, aby głosili tam dobrą nowinę.

11. Z Troady popłynęliśmy prosto do Samotraki, a następnego dnia – do Neapolis.

12. W końcu dotarliśmy do Filippi, miasta będącego stolicą tej części Macedonii i rzymską kolonią. Tam zatrzymaliśmy się na kilka dni.

13. W szabat udaliśmy się za miasto, nad rzekę, gdzie – jak sądziliśmy – ludzie zbierają się na modlitwę. Usiedliśmy i rozmawialiśmy z zebranymi tam kobietami.

Dzieje 16