Dzieje 10:1-5 Słowo Życia (PSZ)

1. W Cezarei mieszkał niejaki Korneliusz, rzymski dowódca oddziału zwanego Italskim.

2. Był to człowiek bardzo pobożny. Razem z całym swoim domem bardzo poważnie traktował Boga, nieustannie modlił się do Niego i hojne wspierał biednych.

3. Pewnego razu, około trzeciej po południu, miał widzenie: wyraźnie ujrzał anioła, który zbliżył się do niego i powiedział:– Korneliuszu!

4. – Słucham cię, panie! – odpowiedział przestraszony i wpatrzony w niego dowódca.– Twoje modlitwy i ofiarność zostały zauważone przez Boga – rzekł anioł.

5. – Wyślij teraz do Jaffy swoich ludzi i zaproś do siebie Szymona Piotra,

Dzieje 10