8. I znów usłyszałem głos z nieba:– Podejdź do anioła, który stoi na morzu i lądzie, i weź z jego ręki rozwinięty zwój.
9. Podszedłem więc do niego i poprosiłem:– Daj mi ten mały zwój.– Weź go i połknij – odpowiedział. – W ustach poczujesz smak miodu, ale w żołądku poczujesz gorycz.