1 Koryntian 15:3-18 Słowo Życia (PSZ)

3. Na samym początku przekazałem wam to, co sam przyjąłem, mianowicie że Chrystus umarł za nasze grzechy – zgodnie z zapowiedziami Pisma,

4. że został pogrzebany, że trzeciego dnia zmartwychwstał – również zgodnie z Pismem,

5. i że ukazał się Piotrowi, a następnie pozostałym Dwunastu.

6. Później widziało Go równocześnie pięciuset wierzących, z których większość jeszcze żyje – niektórzy jednak już zmarli.

7. Potem Jezus ukazał się Jakubowi i wszystkim innym apostołom.

8. Na samym końcu, jakby najmniej godnemu, ukazał się także mnie.

9. Jestem bowiem najmniejszym z apostołów i nie powinienem nawet używać tego tytułu, gdyż prześladowałem kościół Boga.

10. Tylko dzięki Jego łasce jestem więc tym, kim jestem – a łaska ta przyniosła owoce. Trudziłem się o wiele bardziej niż inni – oczywiście nie ja sam, zawsze bowiem Bóg wspierał mnie swoją łaską.

11. Zresztą czy ja, czy inni, i tak głosimy tę samą dobrą nowinę, w którą wy uwierzyliście.

12. Skoro więc głosimy zmartwychwstanie Chrystusa, to dlaczego niektórzy z was twierdzą, że coś takiego jak zmartwychwstania w ogóle nie istnieje?

13. Jeśli nie istnieje, to i Chrystus nie zmartwychwstał.

14. A jeśli On nie zmartwychwstał, to głoszenie dobrej nowiny nie ma sensu – i również wasza wiara jest pozbawiona podstaw.

15. W takiej sytuacji okazujemy się fałszywymi świadkami, bo twierdzimy, że Bóg ożywił z martwych Chrystusa. A nie mógł tego zrobić, skoro umarli nie zmartwychwstają.

16. Jeśli umarli nie mogą powstać z martwych, Chrystus też nie zmartwychwstał.

17. A jeśli On nie ożył, niepotrzebnie Mu uwierzyliście i, co za tym idzie, nadal jesteście obciążeni waszymi grzechami.

18. Ci zaś wierzący, którzy już zmarli, poszli na potępienie.

1 Koryntian 15