17. Stamtąd zwrócę jej winnice, a z doliny Smutku utworzę jej drzwi nadziei; tam odezwie się pieśnią, jak za dni swojej młodości, jak w dzień jej wyjścia z ziemi Micraim.
18. Owego dnia – mówi WIEKUISTY – będziesz Mnie nazywała: Mój mężu; bo nie nazwiesz Mnie więcej: Mój panie, Baalu.
19. Usunę imiona Baalów z jej ust i nie będą więcej wspomniani swoim imieniem.
20. Owego dnia zawrę dla nich przymierze z dzikim zwierzem, z ptactwem nieba i robakami ziemi; a łuk, miecz i wojnę zniosę z ziemi; pozwolę im mieszkać bezpiecznie.
21. Poślubię cię sobie na wieki; poślubię cię sobie w sprawiedliwości i w sądzie, w miłości oraz w litości.
22. Poślubię cię sobie w prawdzie i poznasz WIEKUISTEGO.
23. Owego czasu – mówi WIEKUISTY – wysłucham, wysłucham niebiosa, a one wysłuchają ziemię.
24. A ziemia wysłucha pszenicę, moszcz i oliwę; zaś te wysłuchają Jezreela.
25. Zasieję ich sobie w kraju, ułaskawię – Lo–Ruchamę, i zawołam do Lo–Ammi – Tyś Mój lud! A on zawoła: Tyś mój Bóg!