Księga Jeremiasza 1:7-15 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

7. Ale WIEKUISTY do mnie powiedział: Nie mów: Ja jestem młodzieńcem; lecz dokądkolwiek cię poślę – pójdziesz, a cokolwiek ci rozkażę – będziesz mówił.

8. Nie obawiaj się ich oblicza, bowiem Ja jestem z tobą, aby cię wyratować – mówi WIEKUISTY.

9. I WIEKUISTY wyciągnął Swoją rękę, dotknął się moich ust oraz WIEKUISTY do mnie powiedział: Oto kładę Moje słowa w twe usta.

10. Patrz! Oto dzisiaj ustanawiam cię nad narodami i królestwami, byś wykorzeniał i druzgotał, niweczył i burzył, nadto abyś budował i zasadzał.

11. Potem doszło mnie słowo WIEKUISTEGO, głosząc: Co widzisz, Jeremjaszu? Więc powiedziałem: Widzę migdałową różdżkę.

12. A WIEKUISTY do mnie powiedział: Dobrze widzisz; gdyż Ja stoję na straży Mojego słowa, bym je wykonał.

13. I po raz drugi doszło mnie słowo WIEKUISTEGO, głosząc: Co widzisz? Więc powiedziałem: Widzę kipiący kocioł, a jego przód skierowany jest ku północy.

14. Zatem WIEKUISTY do mnie powiedział: Od północy przypadnie zło na wszystkich mieszkańców tej ziemi.

15. Bo oto zwołam wszystkie rody królestw Północy – mówi WIEKUISTY, więc przyjdą oraz ustawią, każdy swój tron, u wejścia do bram Jeruszalaim, i dokoła, przy wszystkich jej murach oraz przy wszystkich miastach Judy.

Księga Jeremiasza 1