Księga Izajasza 51:18-23 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

18. Nikt jej nie poprowadził ze wszystkich dzieci, które urodziła; nikt nie wspierał jej ręki ze wszystkich dzieci, które wychowała.

19. Jakże liczne były twe przypadłości – kto cię wystarczająco pożałuje? Spustoszenie oraz zburzenie, głód i oręż – kto cię pocieszy?

20. Twoi synowie pomdleli, niczym łania złapana w matnię, legli na wszystkich rogach ulic; pełni byli gniewu WIEKUISTEGO i grozy twojego Boga.

21. Dlatego posłuchaj tego, utrapiona i upojona, ale nie winem!

22. Tak mówi Pan, WIEKUISTY, twój Bóg, który broni Swojego ludu: Oto zabieram z twej ręki kielich odurzenia, pieniący się kielich Mojego gniewu – nie będziesz z niego więcej piła.

23. Podam go w rękę twoich gnębicieli, którzy mówili do twojej duszy: Nachyl się, abyśmy przeszli. Uczyniłaś twój grzbiet niczym ziemię i niczym ulicę dla przechodniów.

Księga Izajasza 51