Księga Izajasza 40:7-18 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

7. Usycha trawa, więdnie kwiat, kiedy na niego wieje wiatr WIEKUISTEGO; zaprawdę, ten lud jest trawą.

8. Usycha trawa, więdnie kwiat, ale słowo naszego Boga trwa na wieki.

9. Wejdź na wysoką górę, cyońska zwiastunko; potężnie podnieś twój głos, zwiastunko Jeruszalaim! Podnieś oraz się nie obawiaj, powiedz miastom Judy: Oto wasz prawdziwy Bóg!

10. Oto z mocą nadchodzi Pan, WIEKUISTY, a Jego ramię za niego włada! Oto z Nim jest Jego nagroda, a przed Nim Jego odpłata!

11. Jako Pasterz będzie pasł Swoją trzodę, w Swym ramieniu zgromadzi baranki i na Swym łonie je poniesie; karmiące troskliwie poprowadzi.

12. Kto swoją garścią zmierzył wody, a niebiosa rozmierzył piędzią; kto ujął miarą ziemski proch, zważył na wadze góry, albo wzgórza na szalach.

13. Kto pokierował Duchem WIEKUISTEGO oraz był mężem Jego rady; tym, co Go oświecił?

14. Kogo się radził, aby Mu dodał rozumu, nauczył Go ścieżek porządku, posiadł wiedzę oraz wskazał Mu drogę umiejętności?

15. Oto narody – jak kropla z wiadra, wyliczone na szalach jak proszek; zaś wyspy unosi jak pyłek.

16. Liban nie wystarczy na opał, a jego zwierzyna nie starczy na całopalenie.

17. Wszystkie narody są przy Nim jak nicość; są poczytane przez Niego jako cząstka próżności i marności.

18. Więc do kogo chcecie porównać Boga i jaką podobiznę Mu przeciwstawić?

Księga Izajasza 40