3. Zatem powiedziała: Oto moja służebnica Bilha, pójdź do niej, aby urodziła na moich kolanach i bym ja była przez nią zbudowana.
4. I dała mu za żonę swoją służebnicę Bilhę, a Jakób do niej poszedł.
5. Więc poczęła oraz urodziła Jakóbowi syna.
6. Zaś Rachel powiedziała: Bóg mnie osądził, usłyszał mój głos oraz dał mi syna; dlatego nazwała jego imię Dan.
7. A służebnica Racheli znowu poczęła, i Bilha urodziła drugiego syna Jakóbowi.
8. Zaś Rachel powiedziała: Mocowałam się z moją siostrą potężnymi zapasami i przemogłam. Więc nazwała jego imię Naftali.
9. A Lea widząc, że przestała rodzić, wzięła swoją służebnicę Zylpę i dała ją Jakóbowi za żonę.
10. Więc Zylpa, służebnica Lei, urodziła Jakóbowi syna.
11. A Lea powiedziała: Przyszło szczęście. I nazwała jego imię Gad.
12. Zaś Zylpa, służebnica Lei, urodziła Jakóbowi drugiego syna.
13. Więc Lea powiedziała: Na moje szczęście; bo niewiasty będą mnie nazywać szczęśliwą. I nazwała jego imię Aszer.
14. A w czasie zbiórki pszenicy Reuben wyszedł i znalazł na polu pokrzyki oraz przyniósł je swojej matce Lei. Zaś Rachela powiedziała do Lei: Daj mi pokrzyków twojego syna.
15. Więc do niej powiedziała: Czy ci mało, że wzięłaś mojego męża; chcesz wziąć i pokrzyki mego syna. A Rachel powiedziała: Niech śpi z tobą tej nocy za pokrzyki twojego syna.
16. Zaś wieczorem, kiedy Jakób przyszedł z pola, Lea wyszła naprzeciw niego i powiedziała: Pójdziesz do mnie, gdyż najęłam cię za pokrzyki mojego syna. Więc spał z nią owej nocy.
17. A Bóg wysłuchał Leę i poczęła, i urodziła Jakóbowi piątego syna.