18. Lea też powiedziała: Bóg mi dał wynagrodzenie, bo oddałam moją służebnicę memu mężowi. I nazwała jego imię Issachar.
19. I Lea znowu poczęła oraz urodziła Jakóbowi szóstego syna.
20. Lea też powiedziała: Bóg obdarował mnie pięknym darem; tym razem mój mąż przytuli mnie do siebie, gdyż urodziłam mu sześciu synów. I nazwała jego imię Zebulun.
21. A następnie urodziła córkę i nazwała jej imię Dina.
22. Bóg wspomniał też na Rachelę, Bóg ją wysłuchał oraz otworzył jej łono.
23. Więc poczęła, urodziła syna i powiedziała: Bóg zdjął moją hańbę.
24. I nazwała jego imię Josef, mówiąc: Oby Wiekuisty dodał mi drugiego syna.
25. A gdy Rachel urodziła Josefa, Jakób powiedział do Labana: Puść mnie, bym wrócił do mojego miejsca oraz do mojej ziemi.
26. Daj mi żony i dzieci, za które ci służyłem, a pójdę; bowiem znasz moją służbę, jaką ci służyłem.
27. A Laban do niego powiedział: Gdybym znalazł łaskę w twoich oczach. Mam dobrą wróżbę, a WIEKUISTY błogosławił mi dzięki tobie.
28. Także powiedział: Wyznacz mi twoje wynagrodzenie, a ci je dam.
29. Więc Jakób powiedział do niego: Ty wiesz jak ci służyłem i czym się stał przy mnie twój dobytek.
30. Bo nielicznym było to, co miałeś przede mną, a rozmnożyło się w mnóstwo. Z moim przyjściem błogosławił ci WIEKUISTY, a teraz trzeba mi popracować dla mojego domu.
31. Więc powiedział: Co ci mam dać? A Jakób odpowiedział: Nic mi nie dasz, jeśli mi uczynisz pewną rzecz; wtedy znowu będę pasł oraz strzegł twoją trzodę.
32. Dziś przejdę całą twoją trzodę i oddzielę z niej każde jagnię pstre oraz nakrapiane; niech moim wynagrodzeniem będzie każda płowa sztuka młodego bydła między owcami; a pstra, czy nakrapiana, między kozami.
33. A w przyszły dzień, gdy przyjdziesz, by stanęło przed tobą moje wynagrodzenie, będzie za mną świadczyła sprawiedliwość. Bo wszystko, co nie będzie nakrapiane i pstre między kozami, a płowe między owcami, to przy mnie zostanie uznane za kradzież.