10. Abraham wyciągnął także swoją rękę oraz wziął nóż, by zarżnąć swojego syna.
11. Ale anioł WIEKUISTEGO zawołał z Nieba i powiedział: Abrahamie, Abrahamie! A on rzekł: Oto jestem.
12. Więc powiedział: Nie wyciągaj twojej ręki na chłopca oraz nic mu nie rób; gdyż teraz wiem, że jesteś bogobojnym i z Mojego powodu nie oszczędzałeś twego syna, twojego jedynaka.
13. Zaś Abraham podniósł swoje oczy i spojrzał; a oto jakiś baran, co był w gęstwinie, uwiązł swoimi rogami. Więc Abraham poszedł, wziął barana oraz złożył go na całopalenie, zamiast swojego syna.
14. Abraham nazwał też imię owego miejsca: WIEKUISTY Ukazuje; stąd mówią po dzień dzisiejszy: Na górze WIEKUISTEGO będzie ukazane.
15. A anioł WIEKUISTEGO po raz drugi zawołał z Nieba na Abrahama.
16. I powiedział: Przysięgam na Siebie powiada WIEKUISTY; ponieważ to uczyniłeś i nie oszczędzałeś twego syna, twojego jedynaka,
17. że pobłogosławię cię i rozmnożę twoje potomstwo jak gwiazdy nieba, jak piasek, co jest na brzegu morza; także twój ród zdobędzie bramy twoich wrogów.
18. W twym potomstwie będą błogosławione wszystkie narody ziemi, w nagrodę za to, że usłuchałeś Mojego głosu.
19. Potem Abraham wrócił do swoich sług, więc powstali i razem poszli do Beer–Szeby.
20. A po tych wypadkach stało się, że doniesiono Abrahamowi, co następuje: Otóż i Milka urodziła synów twojemu bratu Nachorowi:
21. Uca jego pierworodnego; jego brata Buza, Kemuela ojca Aramu,
22. Keseda, Chazoa, Pildosza, Idlafa i Betuela.
23. A Betuel spłodził Ribkę. Tych ośmiu Milka urodziła Nachorowi, bratu Abrahama.
24. A jego nałożnica, imieniem Reuma urodziła: Tebacha, Gachama, Tachasza i Maacha.