Ewangelia Mateusza 15:5-22 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

5. ale wy mówicie: Kto by rzekł ojcu albo matce: Oto dar, którym ode mnie masz wsparcie; nie będzie winny wobec swojego ojca, czy swojej matki;

6. zatem unieważniliście przykazania Boga dla waszej tradycji.

7. Obłudnicy, dobrze o was prorokował Izajasz, mówiąc:

8. Ten lud przybliża się do mnie swymi ustami, i wargami okazuje mi szacunek, ale ich serce daleko jest ode mnie.

9. Lecz daremnie mnie czczą, nauczając nauk wynikających z przykazań ludzi.

10. Nadto przywołał tłum i im powiedział: Słuchajcie i rozumiejcie:

11. Nie to, co wchodzi do ust czyni człowieka nieczystym; ale to, co wychodzi z ust, to czyni człowieka nieczystym.

12. Wtedy jego uczniowie podeszli oraz mu powiedzieli: Wiesz, że faryzeusze zostali zgorszeni, gdy usłyszeli tę mowę?

13. A on odpowiadając, rzekł: Każda sadzonka, której nie zasadził mój niebiański Ojciec, zostanie wykorzeniona.

14. Zostawcie ich; ślepymi są przywódcy ślepych; a jeśli ślepy by prowadził ślepego, obydwaj w dół wpadną.

15. A odpowiadając, Piotr mu rzekł: Wyjaśnij nam to podobieństwo.

16. Zaś Jezus powiedział: I wy nadal jesteście bezrozumni?

17. Jeszcze nie rozumiecie, że wszystko, co wchodzi do ust, idzie do brzucha i do ustępu bywa wyrzucane?

18. Ale co pochodzi z ust, z serca wychodzi, i to czyni człowieka nieczystym.

19. Bowiem z serca wychodzą złe myśli, mężobójstwa, cudzołóstwa, nierządy duchowe, złodziejstwa, fałszywe świadectwa, bluźnierstwa.

20. To jest tym, co czyni człowieka nieczystym; ale jedzenie nie umytymi rękami, nie czyni człowieka nieczystym.

21. Potem Jezus wyszedł stamtąd oraz wycofał się w strony Tyru i Sydonu.

22. A oto wyszła z owych granic niewiasta kananejska i wołała do niego, mówiąc: Zmiłuj się nade mną, Panie, synu Dawida! Moja córka bywa ciężko dręczona przez demona.

Ewangelia Mateusza 15