Ewangelia Marka 9:7-16 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

7. Pojawił się też obłok, który ich ocieniał i dotarł głos z obłoku, mówiący: Ten jest Mój Syn umiłowany, jego słuchajcie.

8. I nagle, kiedy się obejrzeli, już nikogo nie zobaczyli, tylko samego Jezusa z nimi samymi.

9. A gdy oni schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie opowiadali co widzieli, aż Syn Człowieka nie wstanie z martwych.

10. Zatem zatrzymali tę sprawę przy sobie, dyskutując, co znaczy powstać z martwych.

11. Pytali go także, mówiąc: Dlaczego uczeni w Piśmie powiadają, że najpierw ma przyjść Eliasz?

12. Zaś on odpowiadając, rzekł im: Rzeczywiście, gdy Eliasz najpierw przyjdzie wszystko odtworzy. A jak jest napisane o Synu Człowieka: Że wiele ucierpi oraz zostanie wyszydzony.

13. Ale powiadam wam, że Eliasz już przyszedł i uczynili mu co chcieli, jak o nim jest napisane.

14. A kiedy przyszedł do uczniów, zobaczył wokół nich wielki tłum, oraz uczonych w Piśmie, którzy z nimi rozprawiali.

15. Więc gdy go zobaczyli, zaraz został zdumiony cały tłum oraz witali go, podbiegając.

16. Także spytał uczonych w Piśmie: O czym rozprawiacie między sobą?

Ewangelia Marka 9