Ewangelia Łukasza 23:40-48 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

40. A drugi, odpowiadając, gromił go, mówiąc: Ty się nawet Boga nie boisz, że jesteś na tym samym sądzie?

41. My jednak sprawiedliwie, bo odbieramy równoważną zapłatę za to, co zrobiliśmy; ale ten nic grzesznego nie uczynił.

42. Powiedział też Jezusowi: Przypomnij mnie sobie, Panie, gdy przybędziesz do twojego królestwa.

43. Zaś Jezus mu powiedział: Zaprawdę, powiadam ci, dziś będziesz ze mną w raju.

44. A było już około szóstej godziny dnia, lecz powstała ciemność na całej ziemi, aż do godziny dziewiątej.

45. Więc znajdując się w ciemnościach słońca, rozdarła się też w środku zasłona Świątyni.

46. A Jezus zawołał wielkim głosem, mówiąc: Ojcze, w Twoje ręce powierzam mego ducha; to powiedział i skonał.

47. Zaś setnik widząc co się stało, oddał chwałę Bogu, mówiąc: Zaprawdę, to był sprawiedliwy człowiek.

48. Całe też, przybyłe na to widowisko tłumy, gdy zobaczyły co się stało, wracały, bijąc się w swoje piersi.

Ewangelia Łukasza 23