Ewangelia Łukasza 20:3-12 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

3. Ale odpowiadając, rzekł do nich: Spytam i ja was o jedną rzecz, a wy mi odpowiedzcie:

4. Chrzest Jana był z Nieba, czy z ludzi?

5. Zaś oni stosownie do siebie kalkulowali, mówiąc: Jeśli powiemy z Nieba, powie: Zatem, dlaczego mu nie wierzyliście?

6. A jeśli powiemy z ludzi, cały lud nas ukamienuje, ponieważ jest przekonany, że Jan był prorokiem.

7. Zatem odpowiedzieli, że nie wiedzą skąd.

8. A Jezus im powiedział: I ja wam nie mówię w jakiej mocy to czynię.

9. Ale zaczął mówić do ludu to podobieństwo: Pewien człowiek zasadził winnicę, wynajął ją hodowcom winorośli i odjechał na odpowiedni czas.

10. Stosowną też porą, wysłał sługę do tych hodowców winorośli, by mu dali z owocu winnicy. Ale hodowcy pobili go oraz odesłali bezowocnego.

11. Więc posłał drugiego sługę; ale oni także tego pobili, znieważyli oraz odesłali bezowocnego.

12. Nadto posłał trzeciego; a oni tego poranili i wyrzucili.

Ewangelia Łukasza 20