Ewangelia Jana 10:7-17 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

7. Zatem Jezus znów im powiedział: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, że ja jestem bramą owiec.

8. Wszyscy, ilu ich przyszło przede mną, są oszustami i rabusiami; a owce ich nie usłuchały.

9. Ja jestem bramą; jeśli ktoś przyjdzie przeze mnie będzie zbawiony, i wejdzie, wyruszy oraz znajdzie pastwisko.

10. Złodziej nie przychodzi inaczej, lecz aby wykradł, zabił i zgubił ja przyszedłem by miały życie i miały pod dostatkiem.

11. Ja jestem dobry pasterz. Dobry pasterz składa swe życie za owce.

12. Najemnik i ten, co nie jest pasterzem, którego trzoda nie jest własna, widząc przychodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa oraz rozprasza owce.

13. Zaś najemnik ucieka, bo jest pracownikiem najemnym oraz nie martwi się o owce.

14. Ja jestem dobrym pasterzem, znam moje i one mnie znają.

15. Jak zna mnie Ojciec, a ja znam Ojca. Zatem moje życie daję za owce.

16. Mam także inną trzodę, która nie jest z tej owczarni i tamte trzeba mi przyprowadzić; a będą słuchać mojego głosu i będzie jedno stado oraz jeden pasterz.

17. Dlatego miłuje mnie Ojciec, bo ja daję me życie, abym je znowu odebrał.

Ewangelia Jana 10