6. Męki Krainy Umarłych mnie osnuły i pochwyciły sidła śmierci.
7. Lecz w mej niedoli wzywałem WIEKUISTEGO i wołałem do mojego Boga. Ze Swego Przybytku wysłuchał mojego głosu i me wołanie doszło do Jego uszu.
8. Wstrząsnęła się i zadrżała ziemia, a posady niebios zatrzęsły się i zachwiały, bowiem zapłonął gniewem.
9. W Jego gniewie wzniósł się dym, a z Jego ust zieje ogień; od niego rozżarzają się węgle.