2 Samuela 21:4-13 Nowa Biblia Gdańska (NBG)

4. Zaś Gibeonici odpowiedzieli: Wobec Saula i jego domu nie chodzi nam o srebro, ani o złoto; nie mamy także prawa uśmiercić kogoś w Israelu. Zatem powiedział: Czego żądacie, bym dla was uczynił?

5. Odpowiedzieli królowi: Za tego człowieka, co nas zniszczył i knuł przeciwko nam, abyśmy zostali zgładzeni oraz nie mogli się utrzymać w całym dziedzictwie Israela –

6. niech nam wydadzą siedmiu mężów z jego rodu, a powiesimy ich na cześć WIEKUISTEGO w dolinie Saula – wybrańca WIEKUISTEGO. A król powiedział: Wydam ich.

7. Jednak król oszczędził Mefiboseta, syna Jonatana, syna Saula, ze względu na przysięgę, którą sobie wzajemnie złożyli wobec WIEKUISTEGO – Dawid z jednej, a Jonatan, syn Saula, z drugiej strony.

8. Ale król ujął dwóch synów Rycpy, córki Aji, których urodziła Saulowi: Armoniego i Mefiboseta, oraz pięciu synów Michali, córki Saula, których urodziła Adrielowi, synowi Barzylaja z Mecholi.

9. I wydał ich w ręce Gibeonitów, którzy ich powiesili na górze, przed WIEKUISTYM; tak, że razem zginęło z nich siedmiu. Zostali zabici w pierwsze żniwa, mianowicie na początku zbioru jęczmienia.

10. Więc Rycpa, córka Aji, na początku zbioru wzięła żałobny wór i rozciągnęła go na skale, dopóki nie spadł na nich deszcz z nieba; tak nie dopuściła, aby w dzień przypadło na nich ptactwo nieba, a w nocy polny zwierz.

11. A kiedy doniesiono Dawidowi, co uczyniła Rycpa, córka Aji, nałożnica Saula,

12. Dawid wyruszył i zabrał od obywateli Jabeszu w Gileadzie kości Saula oraz kości Jonatana, jego syna, które wykradli z wolnego placu w Beth–Szan, gdzie powiesili ich Pelisztini, gdy porazili Saula na górze Giboa.

13. Wziął on stamtąd kości Saula i kości jego syna Jonatana; po czym zebrano kości powieszonych

2 Samuela 21