5. Eleuzaj, Jerimot, Bealiasz, Szemarjasz i Szefatja Charufita;
6. Elkana, Jiszszijasz, Azarel, Joezer, Jaszobeam Korachita;
7. i Joela oraz Zebadjasz, synowie Jerochama z Gedor.
8. A z pokolenia Gada zbiegli na puszczę, do Dawida, na miejsce obronne, wielcy mężowie, mężowie sposobni do boju, noszący tarczę i włócznię, których twarze były jak lwie oblicza, a byli szybcy jak sarny po górach.
9. Abiezryda przywódca, Obadjasz drugi, Eliab trzeci,
10. Miszmanna czwarty, Jeremjasz piąty,
11. Attaj szósty, Eliel siódmy,
12. Jochanan ósmy, Elzebad dziewiąty,
13. Jeremjasz – dziesiąty i Makbannaj jedenasty.
14. Ci byli z synów Gada, dowódcy wojska, jeden mniejszy niż mały, a większy od tysiąca.
15. To ci, którzy pierwszego miesiąca przeszli Jarden, gdy wylał on ze wszystkich swych brzegów; oraz wygnali wszystkich z dolin, na wschód oraz na zachód.
16. Do Dawida, do miejsca obronnego przyszli także inni z synów Binjamina i z Judy.
17. Więc Dawid wyszedł naprzeciwko i odpowiadając, rzekł im: Jeśli przyszliście do mnie w pokoju, by mnie ratować, moje serce złączy się z wami; ale jeśli przyszliście, by mnie wydać moim nieprzyjaciołom choć nie ma we mnie nieprawości niech to zobaczy Bóg naszych ojców, i niechaj decyduje.
18. Wtedy Duch przyoblekł się Amasjaszem, przedniejszym pomiędzy dowódcami, więc powiedział: Twoi jesteśmy, o Dawidzie! Z tobą, synu Iszaja! Pokój, pokój tobie i pokój dla twoich pomocników; gdyż ci pomaga twój Bóg. Zatem Dawid ich przyjął i powierzył im dowództwo wojska.
19. Zaś kiedy ciągnął z Pelisztynami na wojnę przeciwko Saulowi, rzucili się do Dawida z pokolenia Menaszy – gdyż oni im nie pomogli. Bo pelisztyńscy książęta, po naradzie, odesłali go, mówiąc: Z naszymi głowami odejdzie do swego pana, Saula.