Przypowieści Salomonowych 31:19-29 Biblia Gdańska (PBG)

19. Ręce swoje obraca do kądzieli, a palcami swemi trzyma wrzeciono.

20. Rękę swą otwiera ubogiemu, a ręce swoje wyciąga ku nędznemu.

21. Nie boi się o czeladź swoję czasu śniegu; albowiem wszystka czeladź jej obłoczy się w szatę dwoistą.

22. Kobierce sobie robi; płótno subtelne i szarłat jest odzieniem jej.

23. Znaczny jest w bramach mąż jej, gdy siedzi między starszymi ziemi.

24. Płótno robi, i sprzedaje, także pasy sprzedaje kupcowi.

25. Moc i przystojność jest odzieniem jej; nie frasuje się o czasy przyszłe.

26. Mądrze otwiera usta swe, a nauka miłosierdzia jest na języku jej.

27. Dogląda rządu w domu swym, a chleba próżnując nie je.

28. Powstawszy synowie jej błogosławią jej; także i mąż jej chwali ją,

29. Mówiąc: Wiele niewiast grzecznie sobie poczynały; ale je ty przechodzisz wszystkie.

Przypowieści Salomonowych 31