Joba 8:2-10 Biblia Gdańska (PBG)

2. Pokądże rzeczy takowe mówić będziesz? a pokąd będą słowa ust twoich jako wiatr gwałtowny?

3. Izażby miał Bóg sąd podwrócić? a Wszechmocny miałby sprawiedliwość wynicować?

4. Że synowie twoi zgrzeszyli przeciw niemu, przetoż ich puścił w rękę nieprawości ich.

5. Jeźli się ty wczas nawrócisz do Boga, a będziesz się modlił Wszechmocnemu;

6. Jeźli będziesz czystym i szczerym; tedyć pewnie ocuci dla ciebie, i spokojne uczyni mieszkanie sprawiedliwości twojej.

7. A choć początek twój mały będzie, jednak ostatek twój bardzo się rozmnoży.

8. Bo spytaj się proszę wieku starego, a nagotuj się ku wyszpiegowaniu ojców ich.

9. (Gdyż wczorajszymi jesteśmy, a nic nie wiemy, ponieważ jako cień są dni nasze na ziemi.)

10. Oni cię nauczą i powiedząć, i z serca swego wypuszczą słowa.

Joba 8