Joba 34:3-21 Biblia Gdańska (PBG)

3. Bo ucho słów doświadcza, jako podniebienie smakuje pokarmu.

4. Obierzmy sobie sąd, a rozeznajmy między sobą, co jest dobrego.

5. Ponieważ Ijob rzekł: Jestem sprawiedliwym, a Bóg odrzucił sprawę moję:

6. I mamże kłamać, mając sprawiedliwą? Bolesny jest postrzał mój bez przewinienia.

7. Któryż jest mąż taki, jako Ijob, coby pił pośmiewisko jako wodę?

8. A coby chodził w towarzystwie czyniących nieprawość; i przestawałby z ludźmi niepobożnymi?

9. Bo powiedział: Nie pomoże człowiekowi, choćby się podobał Bogu.

10. Przetoż mię słuchajcie, mężowie rozumni! Niech będzie daleka niepobożność od Boga, i nieprawość od Wszechmocnego.

11. Bo on według uczynku płaci człowiekowi, a według drogi jego każdemu nagradza.

12. A zgoła Bóg przewrotnie nie czyni, a Wszechmocny nie podwraca sądu.

13. Któż go przełożył nad ziemią? a kto wystawił cały okrąg świata?

14. Jeźliby obrócił przeciwko niemu serce swoje, a ducha jego, i dech jego do siebie wziął:

15. Zginęłoby wszelkie ciało społu, a człowiekby się do prochu nawrócił.

16. Maszli tedy rozum, słuchaj tego, a przyjmuj w uszy swe głos mowy mojej.

17. Azaż ten, który ma w nienawiści sąd, panować może? azaż tego, który jest wielce sprawiedliwy, niepobożnym uczynisz?

18. Zaż potępisz tego, który może rzec królowi: O bezecny! a książętom: O niepobożny!

19. Który nie ma względu na osoby książąt, i nie waży sobie więcej bogacza nad ubogiego; bo oni wszyscy są czynem rąk jego.

20. Nagle umierają; a o północy wzruszony bywa naród, i przemija, a mocarz zniesiony bywa bez ręki ludzkiej.

21. Oczy bowiem jego nad drogami człowieczemi, a on widzi wszystkie kroki jego.

Joba 34