Joba 20:7-17 Biblia Gdańska (PBG)

7. A wszakże na wieki zginie jako gnój jego, a ci, którzy go widzieli, rzeką: Gdzież się podział?

8. Uleci jako sen, a nie znajdą go; bo uciecze, jako widzenie nocne.

9. Oko, które go widziało, nie ogląda go więcej, i nie ujrzy go więcej miejsce jego.

10. Synowie jego będą się korzyć ubogim; bo ręce jego muszą wracać, co wydarł.

11. Kości jego napełnione są grzechami młodości jego, a w prochu z nim leżeć będą.

12. A choć złość słodnieje w ustach jego, i tai ją pod językiem swoim;

13. Kocha się w niej, a nie opuszcza jej, zatrzymywając ją w pośrodku podniebienia swego:

14. Wszakże pokarm jego we wnętrznościach jego odmieni się; żółcią padalcową stanie się w trzewach jego.

15. Bogactwa, które pożarł, zwróci, a z brzucha jego wyżenie je Bóg.

16. Głowę padalcową ssać będzie; zabije go język jaszczurczy.

17. Nie ogląda źródeł rzek, strumieni mówię miodu i masła.

Joba 20