Ewangelia Łukasza 23:29-41 Biblia Gdańska (PBG)

29. Albowiemci oto idą dni, których będą mówić: Błogosławione niepłodne i żywoty, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły.

30. Tedy poczną mówić górom: Padnijcie na nas! a pagórkom: Przykryjcie nas!

31. Albowiem ponieważ się to na zielonem drzewie dzieje, a cóż będzie na suchem?

32. Wiedzieni też byli i inni dwaj złoczyńcy, aby wespół z nim straceni byli.

33. A gdy przyszli na miejsce, które zowią trupich głów, tam go ukrzyżowali, i onych złoczyńców, jednego po prawicy, a drugiego po lewicy.

34. Tedy Jezus rzekł: Ojcze! odpuść im: boć nie wiedzą, co czynią. A rozdzieliwszy szaty jego, los o nie miotali.

35. I stał lud, przypatrując się, a naśmiewali się z niego i przełożeni z nimi, mówiąc: Inszych ratował, niechże ratuje samego siebie, jeźliże on jest Chrystus, on wybrany Boży.

36. Naśmiewali się też z niego i żołnierze, przystępując, a ocet mu podawając,

37. I mówiąc: Jeźliś ty jest król żydowski, ratujże samego siebie.

38. A był też i napis napisany nad nim literami Greckiemi i Łacińskiemi i Żydowskiemi: Tenci jest on król żydowski.

39. A jeden z onych złoczyńców, którzy z nim wisieli, urągał mu, mówiąc: Jeźliżeś ty jest Chrystus, ratujże siebie i nas.

40. A odpowiadając drugi, gromił go mówiąc: I ty się Boga nie boisz, chociażeś jest w temże skazaniu?

41. A myć zaiste sprawiedliwie; (bo godną zapłatę za uczynki nasze bierzemy;) ale ten nic złego nie uczynił.

Ewangelia Łukasza 23